Taras to
nasz dodatkowy pokój na lato, śmiało mogę powiedzieć że czas po pracy i leniwe
niedziele spędzamy właśnie na nim. Całkowicie go uwielbiam!
Położone deski idealnie sprawdziły się u
ubiegłym sezonie: są ciepłe i przytulne, łatwo się je czyści. Pomalowałam je
olejem, który świetnie radzi sobie z deszczem.
Wygodne
meble ogrodowe, które mają zdejmowane pokrowce to świetna sprawa przy takiej
gromadzie zwierząt jakie mamy. Na lato w tym roku przygotowałam już niebieskie
pokrowce, taras mam nadzieje nabierze dzięki temu fajnego klimatu. Będą niebieskie
i białe kwiaty w wielkich białych donicach. Całość w greckim stylu, czyli coś
całkowicie innego niż rok temu.
Cóż
więcej pisać o tarasie ? Jest przytulny, nie za duży ponieważ ma tylko 2.7m na
5m i jest całkowicie zadaszony, co uważam jednak za świetną sprawę szczególnie
podczas upałów.
Piękny taras... :)
OdpowiedzUsuńCudowny blog , przepiękne wnętrza , fajnie ,prosto napisana treść ,wszystko jest czytelne dla osób,które swoją przygode z budową domu maja w planach lub juz zaczynają ,pozdrawiam Iza :-)P.S prosimy więcej !!!
OdpowiedzUsuńBomba!!!
OdpowiedzUsuńwow swietnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńWitam!jakim kolorem zostaly zaimpregnowane deski? kupilysmy modrzew europejski, czeka na impregnacje, ale mam problem z doborem koloru. bardzo podoba mi sie Wasz taras.
OdpowiedzUsuńto Tik z Drenochronu
Usuń:)
OdpowiedzUsuń