COKÓŁ - TYNK MOZAIKOWY

Cokół bo tak nazywa się właściwie część fundamentów, wystająca ponad powierzchnię ziemi, postanowiliśmy jak wiele innych prac wykonać sami.  Zawsze w pierwszej kolejności przy budowie i wykańczaniu wnętrz poszukuje polskich marek, to taki patriotyzm i wspieranie swoich. Tak trzy lata temu przy budowie pierwszego domu trafiłam na markę MAJSTERPOL produkującą chemię budowlaną. Tynk mozaikowy nie był pierwszym produktem tej marki który wybrałam, ale to na nim dziś się skupie.  

Tynk jest masą o konsystencji plastycznej na bazie dyspersji akrylowej. Zawiera starannie dobrane kompozycje barwionego kruszywa kwarcowego nadające powierzchni ozdobny charakter. Jest bardzo wytrzymały na uszkodzenia oraz odporny na szorowanie, co pozwala na częste mycie bez ryzyka zniszczenia powierzchni. Te właściwości pozwalają na stosowanie tynku w miejscach podatnych na uszkodzenia i zabrudzenia. Idealnie sprawdza się na elewacjach budynków, na cokołach, pilastrach, gzymsach, podmurówkach, balkonach oraz jako ozdoba w ościeżach okiennych i drzwiowych. Absorber UV zawarty w tynku, skutecznie hamuje powstawanie szkód w wyniku działania promieni ultrafioletowych, dzięki czemu tynk mozaikowy nie matowieje, nie odbarwia się, a kolor pozostaje intensywny na długie lata.

Wybraliśmy go trzy lata temu, i ponieważ się sprawdził wybrałam go ponownie, w poprzednim domu na sporo niższym cokole ( miał 50 cm) wybraliśmy mieszankę dwóch kolorów. Po latach nie było widać wybarwień, tynk nie odpadał, nie kruszył się więc i przy nowej inwestycji zapadła decyzja o jego ponownym zastosowaniu.  W naszym domu mamy dosyć wysoki cokół ma aż 78 cm wynika to z faktu iż nie podnosiliśmy jeszcze terenu, i nie wiem czy to zrobimy ponieważ ten wysoki cokół stanowi fajne wykończenie elewacji. Zdecydowałam się na mocny kolor pasujący do dachu, podbitki i stolarki okiennej. Z palety kolorów wybrałam jeden podstawowy kolor „D” i do niego sprzedawca dopasował mi bardzo ciemny grunt. Paleta kolorów jest ogromna, pamiętać należy że na każdym ekranie i wyświetlaczu kolory wyglądają inaczej. Przed ostatecznym zamówieniem warto zobaczyć próbki jakie dostępne są u sprzedawców. 

Zaznaczam nasz kolor, żeby pokazać jak ten wybrany przez nas wygląda na palecie. Dlaczego wzięliśmy jeden podstawowy kolor? Lubię klasykę i ciemne kolory, wiedziałam że do białej elewacji nie będzie pasował mi tynk z mieszanką kolorów np. z dodatkiem jaśniejszych „kulek” 

Na jedną ze ścian położyliśmy MAJSTERTYNK MOZAJKOWY  w kwietniu dochodząc do końca ściany stwierdziliśmy że chcemy dorobić do naszego tarasu schody. Prace musieliśmy przerwać, i dokończyliśmy je już po ukończeniu schodów w lipcu. 

JAK SIĘ KŁADZIE TYNK MOZAIKOWY?

Musimy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu ścian, muszą byś idealnie suche, gładkie nie mogą występować na nich pęknięcia. Ściany należy przetrzeć tak żeby nie było na nich plam czy kurzu. Jeśli na powierzchni są ubytki czy pęknięcia należy je zaszpachlować. 

Przed tynkowaniem powierzchnia musi zostać zagruntowana. My wybraliśmy MAJSTERGRUNT Podtynkowy Akrylowy w mocno ciemnym granatowym kolorze. Zastosowanie źle dobranego gruntu wiąże się z ryzykiem nieprzywierania masy do ściany. Grunt który wybraliśmy poprawia przyczepność masy tynkarskiej do podłoża, ułatwia prace tynkarskie, wyrównuje przebieg procesu wiązania i wysychania nałożonego tynku. Zmniejsza i ujednolica chłonność oraz redukuje pylistość podłoża. Zabezpiecza zagruntowaną powierzchnię przed szkodliwym działaniem wilgoci, eliminuje możliwość wystąpienia plam i ogranicza efekt przebijania koloru podłoża przez strukturę.

Za pomocą pędzla lub wałka nakładałam na ściany po dwie warstwy gruntu. Po nałożeniu pierwszej czekałam aż wyschnie i dopiero kładłam drugą. 

Na nasz cokół wysoki na 78 cm o łącznej długości około 35 m zużyliśmy dwa opakowania gruntu, czyli dwa wiaderka po 10 kg. Ale wynika to z konieczności zaciągnięcia tynkiem jednej ściany dwa razy, o czym napisze niżej :) 

 

Położenie tynku zaczynamy od sprawdzenia czy wysechł grunt oraz od sprawdzenia pogody. Tynk schnie dosyć długo, warto więc wybrać czas kiedy nie są zapowiadane opady. 

Tynk po otworzeniu wiaderka ma kolor, którego nie wybieraliśmy z palety kolorów. W poprzednim domu kładliśmy brązowy w tym granatowy a tynk miał niebieski kolor. Nie obawiajcie się to normalne. Po zaschnięciu zmienia się i kolor i konsystencja, musimy dać czas żywicy ma stężenie. 

Za pomocą wiertarki z końcówką mieszająca musimy połączyć kruszywo z żywicą, tak aby uzyskać jednolitą w kolorze i strukturze masę.  Jestem kobietą więc napisze jak kobieta… mieszamy na dużych obrotach około 5 min. 

Technika nakładania nie jest niczym skomplikowanym, nie różni się od sposobu nakładania tynków wewnątrz domu czy np. gładzi. Mozaikę nakładamy za pomocą szpachli na pacę. W miejscu gdzie nie mamy jeszcze opaski podczas układania tynku ułożyliśmy kawałek blachy. Tynk spada czasem z pacy a jego resztki przy przeciąganiu spadają ze ściany. Aby odzyskać to co spadnie warto zadbać o podłoże. Tynk po zaschnięciu ciężko sprać… i zdjąć z sierści… to przetestowała akurat nasza Skubinka. 

Warto przygotować sobie troszkę czasu i nie robić przerw w pracy nad jedną ścianą. Tynk zasycha i ciężko później jest dołączyć do niego kolejną warstwę. 

Nakładanie – to ruchy w jedną stronę z dołu w górę ściany.

Skończona ściana na pewno zaskoczy niejednego, kolor nadal nie jest kolorem jaki wybraliśmy z palety. Ten właściwy pokazuje się po kilku godzinach gdy tynk zaczyna wysychać.

Co ze ścianą do której dobudowaliśmy schody?

Aby zachować ładny wygląd domu z naszej ulubionej tarasowej strony, po skończeniu schodów położyliśmy tynk mozaikowy ponownie zakrywając poprzednią kwietniową warstwę  i wyrównując tynk z nową dobudowaną częścią. Na stary tynk gdzie daliśmy grunt + mozaikę ponownie położyliśmy grunt + mozaikę.

Powstała bardzo ładna jednolita ściana na której nie wydać dobudowanej części ze schodami jak i tego że na cokole tarasowym tynk położony został już wcześniej. 

Wierze że będziecie w stanie sami położyć tynk kładzie się go naprawdę świetnie. Myślę że przy budowie kolejnego domu też wybrałabym ten produkt. Nie przemawiają za mną cokoły wykończone płytkami czy cegłą klinkierową. 

Tekst powstał przy współpracy firmy: MajsterPol