Od czego zacząć budowę domu? Jak się do tego zabrać? Czy wszystko naprawdę musimy zrobić sami? Ile się czeka? I czy biurokracja jest tak straszna jak o niej mówią? To wszystko niżej. Podane czasy i terminy jak zwykle dotyczą naszej budowy i naszego okresu oczekiwania.
DZIAŁKA. Co oznacza działka? Dla każdego jest to coś innego, dla niektórych
działka to 5 arów dla innych 30. Nasza działka w momencie budowy miała 10 arów,
po roku mieszkania w swoim domu, udało nam się dokupić działkę obok, zatem
teraz jest to już 20 arów. Wielkość naszej działki to 20 na 50 metrów, po
dokupieniu drugiej i ogrodzeniu jej całość to 40 na 50 metrów. Wielkość jak
zwykle ma znaczenie, jeśli lubimy mieć swój ogródek, chcemy mieć osobny garaż, domek
na narzędzia i plac zabaw dla dziecka, działka 5 arowa może okazać się zbyt
mała.
Po sukcesie znalezienia tej idealnej, lub
bliskiej ideałowi udajemy się do notariusza, do którego donosimy szereg
wymaganych dokumentów ( zazwyczaj zobowiązana jest do tego osoba sprzedająca
działkę, ponieważ to ona ma dostęp do tego czego wymaga notariusz) wizyta u
notariusza, to około 30 min czytania dokumentu oraz kilka tysięcy złotych
opłaty. Sama oplata za kupno działki uzależniona jest od jej ceny oraz opłaty jaką
pobiera notariusz za wykonaną usługę. Mamy już akt notarialny? Idziemy po
szampana i zabieramy się za przyłączenie mediów. Działka która kupiliśmy miała
kanalizacje w ulicy co oznaczało koszt około 6 tysięcy i zamówienie koparki
celem podciągnięcia kanalizacji do działki. Identyczna sytuacja jest z prądem,
należy udać się do zakładu energetyki i załatwić przyłącze. Jeśli już to
załatwimy to czas na ważne sprawy czyli…
MIEJSCOWY PLAN ZAGOSPODAROWANIA
PRZESTRZENNEGO
Kolejnym punktem nie jest to kupno
katalogu z projektami i wybieranie tego co nam się podoba. To często popełniany
błąd przy całym procesie budowy. Ważniejsze od tego jaki dom nam się podoba
jest to jaki dom możemy wybudować na naszej działce. MPZP który
dostaniemy w gminie to nie tylko określenie tego, że nasz dom może
stać cztery metry od granicy działki, to szereg zapisów które
określają nam np. wysokość budynku, szerokość, to jaką powierzchnię zabudowy
może mieć nasz dom, jaki dach musimy wybrać. Nie zawsze MPZP będzie
odpowiadał naszym wyobrażeniom o domu. My np. chcieliśmy wyższy budynek ale
nasze warunki określają maksymalną wysokość, którą jest 7 metrów. MPZP
określają także to ile minimalnie metrów od drogi oddalony musi być nasz dom. U
nas jest to aż 15… i takim oto sposobem nasz dom stoi na samiutkim środku
działki. Całe szczęście, że nie mieliśmy w MPZP zapisu jak w sąsiedniej gminie,
o wymogu czterospadowego dachu i określonego koloru elewacji. O MPZP zapytać
warto nawet przed kupnem działki. Gmina ma miesiąc na wydanie MPZP a jego koszt
to około 200 zł. ( cena uzależniona jest od ilości stron)
Mamy już MPZP? To
odpowiedni moment na szukanie projektu, przecież wiemy już jaki musi
być! Adaptacja projektu do naszych wymagań, w przypadku kupna gotowego projektu
i zmian w nich to oczekiwanie na zmiany jakie wprowadza nam projektant, (często
zdarza się że jest nim nasz kierownik budowy), na te zmiany czekać możemy około
2 miesięcy. Nie w każdym miejscu są stworzone plany zagospodarowania,
potrzebujemy wtedy od gminy…
( Wypis i wyrys z MPZP można zamówić w
gminie za opłatą, są to informacje publiczne i dlatego wystarczy znaleźć plan
na BIPie danej gminy, znaleźć własną działkę i jej przeznaczenie. )
WARUNKÓW ZABUDOWY w warunki wpisujemy dane jakie będzie miał
nasz wymarzony dom i czekamy na akceptację gminy, aby określić WZ musimy
mieć pierwszą mapkę.
MAPKA ZASADNICZA to rzecz którą załatwić musimy sami
we własnym zakresie w dziale Kartografii i Geodezji znajdującym się w
Starostwie. Przeważnie wydawana jest w skali 1:1000 a czas oczekiwania na nią
wynosi około dwóch dni. Mapy te są bardzo rzadko aktualizowane.
Kolejny krok to …
MAPA DO CELÓW PROJEKTOWYCH to z tego co pamiętam koszt około 500 zł,
mapa przygotowana zostaje przez geodetę, którego wybraliśmy. Nanosi on na mapę
sąsiadujące z nami działki oraz wszystkie linie kanalizacyjne energetyczne i
inne. Geodeta lub my, przekazujemy mapę do Starostwa gdzie zostaje przez urząd
sprawdzona. Mapa jest niezbędna do uzyskania pozwolenia na budowę.
WNIOSEK O POZWOLENIE NA BUDOWĘ jego wór znajdziemy w Internecie.
Wniosek składa się po skompletowaniu dokumentacji. Urząd w ciągu 60 dni
powinien wydać nam decyzję, jeśli wystąpią dodatkowe nieoczekiwane sprawy z
pewnością zostaniemy o nich listownie poinformowani. Jeżeli w naszym wnioski
spełniliśmy warunki zabudowy lub miejscowy plan zagospodarowania, nie powinno
być żadnych problemów.
CO NALEŻY DOŁĄCZYĆ DO WNIOSKU O POZWOLENIE
NA BUDOWĘ?
- cztery egzemplarze projektu budowlanego ( już po
wszelkich poprawkach i naszych zmianach)
- decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania
terenu
- oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania
nieruchomością, czyli nasz akt notarialny potwierdzający kupno działki
- wypis z rejestru gruntów dla działki swojej i
sąsiednich ( dokument załatwia się w Starostwie i jest on płatny)
- warunki techniczne dostawy mediów ( w zależności,
gaz, energia, kanalizacja)
- zaświadczenie o wpisie projektanta na
listę jej członków, aktualnym na dzień opracowania projektu.
Każdy z naszych sąsiadów otrzyma
informację o rozpoczynanej przez nas inwestycji, gdy decyzja się uprawomocni
składamy w starostwie informacje o rozpoczęciu prac. Czas oczekiwanie na
decyzje uzależniony jest od wielu czynników i wynosi on od 1 do 4 miesięcy.
CO DALEJ? LUB CO WCZEŚNIEJ?
Większość opisanych formalności, może
załatwić za nas nasz kierownik budowy. I tak właśnie było w naszym przypadku. W
urzędzie pojawiłam się raz, załatwiał wszystko na początku budowy i na samym
końcu, przy odbiorze budynku. Przed składaniem dokumentów, warto zrobić
rozeznanie w ekipach murarzy lub firm. Nasz murarz ma zajęte terminy na około
rok. Pozwolenie na budowę uzyskaliśmy (październik) po dwóch miesiącach od
złożenia dokumentów (sierpień) murarza szukaliśmy kilka miesięcy wcześniej (
marzec ) a kierownika budowy w momencie projektowania domu ( lipiec)
Warto zapytać w gminie czy na nasza
działka nie jest objęta ochroną konserwatorską, co oznacza konieczność
przeprowadzenia przez archeologów prac. Archeolog na działce
to często maksymalnie 3-4 dni, ale pamiętać należy że to my za nie
płacimy. Nie działa to w drugą stronę, jeżeli zostanie znaleziony np. złoty
pierścionek nie jest on nasza własnością.
Znajdź ekipę, która postawi Twój dom. Wycena dostępna będzie w ciągu kilkunastu minut. Pamiętajcie, że zapytania bez danych kontaktowych nie zostaną zrealizowane.
(Co do ochrony konserwatorskiej, to
takie informacje są także w planie lub warunkach zabudowy i dotyczą nie tylko
archeologa, ale również jest tam informacja o położeniu działki w układach
ruralistycznych, co również może mieć wpływ na formę i wykorzystane materiały
wykończenia planowanego budynku.)
Proszę o uzupełnienie informacji czy MPZG dostaje się od ręki? Czy od uzyskania zgody na budowę jest jakiś określony czas w przeciągu którego należy rozpocząć budowę
OdpowiedzUsuńjasne! dzięki za wskazówkę :)
UsuńWitam, super wpis! My jesteśmy świeżo po zakupie działki i uzyskaniu WZ. Zaraz zabierały się za formalności. To będzie długa droga :P choć to pikuś przy samej budowie :D mam tylko pytanie, koszt 6 tysięcy złotych za wykonanie pryłącza wodno-kanalizacyjnego co właściwie w sobie zawiera? Także projekt owego przyłącza? Z góry dziękuje za rozjaśnienie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńtak w tym koszcie był projekt, sprzęt czyli koparka, oraz potrzebne materiały.
UsuńSuper! Już wszystko jasne :) dzięki wielkie! a jak z kosztem prądu (skrzynka)? I z kosztem gazu? (o ile macie takie przyłącze)?
OdpowiedzUsuńniestety gaz jest około 10 km od nas więc nie ma takiej możliwości, a kosztu skrzynki nie pamiętam, ale jako jedyni mamy skrzynkę wszystkie domy dookoła mają kabel.
UsuńHmm mogłabyś jeszcze napisać jak to jest. Najpierw kupuje działkę a później sprawdzam czy mniej więcej wybrany dom może na niej stać? Czy można najpierw to sprawdzić?
OdpowiedzUsuńhej! jasne można wcześniej sprawdzić trzeba udać się do gminy :)
OdpowiedzUsuńDopowiem, że archeolog na działce to przede wszystkim nie tyle dokumentacja w trakcie, co pozwolenie na prowadzenie prac budowlanych od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Aby je uzyskać złożyliśmy wniosek oraz mapę do celów opiniodawczych i czekaliśmy miesiąc. Tak więc warto ten czas sobie dołożyć + dodatkowe koszty, jeżeli jest działka w strefie, tak jak była nasza. :)
OdpowiedzUsuńdzieki ;) cenna rada :)
UsuńWitam, na początek ogromne słowa uzania za wystrój, dokładnie taki jak lubię :) Cieszę się zatem, że tur trafilam :) a moje pytanie na początek: domek jest śliczny i wlasnie super, że maly, takiego projektu poszukujemy, czy możecie zdradzic jaki to projekt ? pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńdom wg projektu indywidualnego
Usuńjaki był koszt projektu indywidualnego?
UsuńSuper bardzo dobrze mi się czyta takie artykuły. Najważniejsze że jesteście szczęśliwi.
OdpowiedzUsuńDzięki za pomocny artykuł. Jak widać budowa domu to czasochłonna inwestycja. Dużo trzeba pozałatwiać. No ale jak chce się mieć własny dom to warto "się nachodzić". ;)
OdpowiedzUsuń5 :)
UsuńAle świetne zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu do pisania, tworzysz genialne teksty, które czyta się z wielką przyjemnością. Do tego są nasycone ogromem wiedzy i ważnych informacji.
My mieliśmy największy problem z prądem, od początku do końca. Sen z powiek zabierał mi temat gniazdek w domu. Na szczęście w odpowiednim momencie trafiliśmy na specjalistę, który rzetelnie nam podpowiedział kilka rozwiązań. najbardziej jestem zadowolona z gniazdek blatowych w kuchni - mistrzostwo świata!
dziękuję :*
UsuńArtykuł stracił trochę na aktualności bo z tego co czytałam, wynika, że od początku bieżącego roku nie jest już wymagane pozwolenie na budowę domu, a wymagane jedynie poinformowanie odpowiednich organów o fakcie budowy domu.
OdpowiedzUsuńabsolutnie nie. można budować się na zgłoszenie i na pozwolenie o budowie, jak najbardziej tekst jest aktualny. Sami jestesmy przed pozwoleniem a budowę.
UsuńA będziecie na tym pozwoleniu budować nowy dom czy rozbudowywać istniejący?
Usuńnie, nie na istniejącym bo sprawa jest zamknięta dom oddany, staramy się o nowe pozwolenie
UsuńHejka, ja miałam strasznie duży problem z doborem odpowiedniej hurtowni z materiałami budowlanymi. Ostatecznie szukając w internecie i pytając ludzi postawiłam na msm z Wrocławia. Zależało mi głównie, aby wycena była indywidualna i LUDŹKA. Finalnie wszystko potoczyło się świetnie, sprawnie i dość dobrze cenowo. Polecam ich
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis. Warto też pomyśleć już na początku o wynajmie maszyn budowlanych. Jesteśmy właśnie z żoną na początkowym etapie budowy, a już wybraliśmy firmę. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCiekawy i pomocny wpis. :) Budowa domu na pewno nie jest łatwa, ale warto zainwestować swój czas i pieniądze, by stworzyć coś własnego już na lata. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam mam pytanie czy mpzp dostępny na bip jest to ten sam plan który w urzędzie dostępny jest za opłatą? Czy w urzędzie miasta dostanę jakąś wersję " rozszerzoną " ? Pozdrawiam ;) super blog :)
OdpowiedzUsuńtak z tego co wiem on jest płatny, u nas go nie ma więc bliżej w temacie nie pomogę.
Usuńsuper post
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńMam pytanie, gdy składa się wnioski o warunki przyłączy, nie trzeba mieć planu zagospodarowania działki? Otrzymałem działkę w formie darowizny, projekt domu jeszcze nie jest gotowy, a chciałbym złożyć już wnioski do zakładu energetycznego i wod-kan, którzy taki plan wymagają.
OdpowiedzUsuńtrzeba zapytać na miejscu - ponieważ my składaliśmy wnioski jak już była wydana decyzja o pozwolenie na budowę ale wydaje mi się że można wcześniej bo na wcześniejszej budowie mieliśmy wodę itd kilka lat przed budową
UsuńWspanialy wpis!
OdpowiedzUsuń