Szybka metamorfoza
starej szafki PRL którą mieliśmy okazje przygarnąć.
Właściwie
nie ma się co rozpisywać, w tym przypadku przemiana polegała na zeszlifowaniu
uzupełnieniu ubytków i pomalowaniu.
Kolory
jakie zostały dobrane to czarna matowa farba i żółta z połyskiem.
Malowanie
jak zwykle pistoletem J - kolejny mebel z PRL
odnowiony.
Zdaje sobie sprawę, że nie wszystkim te kolory przypadną do gustu
ale takie było marzenie J
Jeszcze chwila
o kolorach, bo na pewno za chwilę znajdzie się ktoś kto skrytykuje kolorystykę.
Jeśli chcecie odnawiać meble – róbcie to po swojemu! Jeśli chcecie na biało a
internet pisze że biały to nudny zróbcie po swojemu, zawsze można zmienić,
zawsze może spodobać się Wam w innym kolorze. Ale najważniejsze jest jedno nie
przejmujcie się opiniami bo to Wam ma się podobać. Zachęcam do komentowania i wyrażania
swoich uwag.
Moim zdaniem nie pasuje szerokością na ta ścianę...
OdpowiedzUsuńto jej miejsce na zdjęcie, szafka ma już nowego właściciela :)
OdpowiedzUsuń- Monika
Lubię takie przemiany
OdpowiedzUsuńHej. Taka metamorfoza osbywa sie bez rozkrecania mebli? Szacunek efekt jest wow
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina
Cześć, czym uzupełnialiście ubytki w meblu?
OdpowiedzUsuńmasa szpachlowa do drewna
UsuńPiękna metamorfoza. Półka wygląda idealnie w tym czystym i eleganckim wnętrzu.
OdpowiedzUsuńKrótki poradnik, jak zniszczyć ładny, drewniany mebel
OdpowiedzUsuńto Pani/Pana opinia
Usuń