Ze wszystkiego można
coś zrobić, tym razem prosty przepis na stolik ze starego pnia.
Nie ma tu za
bardzo nawet czego opisywać, wiem z Waszych wiadomości że czasami brakuje
pomysłu na wykonanie domowego DIY. Zatem przestawiam nasz stolik, który
początkowo miał spełniać inną funkcję. Szybko ze ogrodowego stolika kawowego
stał się miejscem snu dla FIFKI.
Sam pień dostaliśmy
w tartaku, został on przecięty na dwie części. Jedną z nich widzicie na
zdjęciach inna służy jako pieniek do ciosania drewna.
Cały pień został
mocno zeszlifowany i pomalowany lakierem jachtowym. Całość prac wykonaliśmy w
maju 2017 r. i po roku widać, że lakier sprawuje się całkiem dobrze.
Całość
pomalowałam dwoma warstwami lakieru jachtowego. Wybrałam ten produkt ponieważ
idealnie nadaje się do stosowania do drewna narażonego na działanie warunków
atmosferycznych. Lakier przetestowałam wcześniej na drewnianych podkładkach,
sprawdził się idealnie więc wybrałam go ponownie. Jest bezbarwny i nie ma zbyt
silnego zapachu, warstwy nakładałam w odstępie 24 godzin. Widoczna na zdjęciach
niżej ławka również zabezpieczona jest lakierem jachtowym.
Świetny stolik! Jak widać dla kota nada się idealnie ;) Czasami może na jakąś kawkę lub deser na tarasie ;) Co jak co pomysł nietuzinkowy ;)
OdpowiedzUsuń