DREMEL -BIŻUTERIA Z TALERZY PRL

3 stycznia 2021

Dremel to idealne narzędzie na czas, w którym znaleźliśmy się obecnie, czas w którym więcej czasu spędzać możemy w domu. Ja podczas kwarantanny trwającej ponad 20 dni szukałam zajęcia, które pozwoliłoby mi na odkrycie nowych umiejętności i zajęcie czasu majsterkowaniem. O Dremelu myśleliśmy od dawna, ale zawsze brakowało czasu! Teraz gdy mamy go więcej testujemy to wyjątkowe narzędzie do zadań specjalnych.




CO TO JEST DREMEL?

To narzędzie do wszystkiego! Dremel jest narzędziem wielofunkcyjnym, które przyda się każdemu kto lubi majsterkować, można nim ciąć, szlifować, piłować, grawerować, wycinać… i można by tak wymieniać bez końca, bo zastosowań jest naprawdę wiele. Nie ogranicza nas nic poza naszą pomysłowością. Zestaw jaki dla Was testujemy to DREMEL® 4000 PLATINUM EDITION w którym znalazło się aż 6 przystawek. Wśród nich najważniejsza jest oczywiście przystawka która powtarzać się będzie na zdjęciach kilkukrotnie, mianowicie przedłużenie Dremela – wałek giętki. Przystawka idealna! Sam Dremel ma swoją wagę i ciężko byłoby pracować przez dłuższy czas trzymając go w ręce, dlatego wiesza się go np. na wieszaku (u nas na starej lampce) a ręku trzyma się wałek giętki do którego podłącza się różne końcówki. 


Do urządzenia głównego potrzebujemy odpowiednich końcówek, część z nich znajduje się w wyposażeniu standardowym naszej skrzynki, ale jeśli potrzebujemy narzędzi do szkła czy metalu musimy zakupić dodatkowy zestaw, są to specjalnie dopasowane końcówki, które będą służyły przez długi czas. My dokupiliśmy zestaw wierteł do szkła a dzięki nim możemy np. grawerować napisy na butelkach (świetny pomysł na ślubne prezenty) lub robić…biżuterię z talerzy! 




CO BĘDZIEMY NIM ROBIĆ?

Jeśli ktoś z was jest już z nami dłużej to doskonale wie, że lubimy nadawać drugie życie starym przedmiotom. Uwielbiamy tworzyć coś  z niczego, dlatego zabieramy się za realizację o której myśleliśmy już dawno temu! Robimy biżuterię z talerzy! Każdy z nas ma w domu talerze, które uległy zniszczeniu, potłuczeniu lub po prostu się nam znudziły, a jeśli do tych potłuczonych talerzy dodamy Dremel może wyjść nam całkiem fajna biżuteria. Mamy w planach stworzyć kolczyki, broszkę i zawieszkę, jeśli stworzone przez nas rzeczy będą ładne być możne ktoś z bliskich znajdzie je w tym roku pod choinką. Wiecie, że wszystkiego trzeba się nauczyć tak samo jest z obsługą Dremela, trzeba nabrać wprawy w odpowiednim trzymaniu, ustawieniu szybkości jego działania – więc pamiętajcie, że rzeczy, które tutaj prezentujemy to nasze pierwsze wyroby z tego niełatwego surowca. 




JAKICH NARZĘDZI UŻYWAMY? I JAKICH KOŃCÓWEK DO DREMELA POTRZEBUJEMY?

Na początek musze uspokoić wszystkich fanów ozdobnych talerzy z Włocławka! Żaden z nich nie ucierpiał, wszystkie talerze jakich użyliśmy do realizacji były uszczerbione. Myślę, że talerze z Włocławka są dobre dla początkujących w temacie, ponieważ nie są w środku wypełnione ceramiką co oznacza, że są prostsze w obróbce, są po prostu „miękkie” W tej realizacji trafiliśmy też (zestaw kolczyków żółto zielone z widelcem) na całkowicie porcelanowe talerze! I pracy z takim materiałem jest więcej, przy nich też jest sporo odprysków więc należy pamiętać o okularach czy przyłbicy, gdy wycinamy lub szlifujemy materiał.  Finalnie jednak uważamy, że te porcelanowe talerze jako biżuteria prezentują się dużo lepiej! 


JAK ZROBIĆ BIŻUTERIĘ Z TALERZA?

Sposoby na wydobycie kształtu jaki chcemy uzyskać jest kilka. Wycięcie wzoru piłą, zbicie talerza i nadanie mu najpierw cęgami później szlifierką odpowiedniego kształtu lub wycięcie koła otwornicą, a na koniec oczywiście obrobienie i wygładzenie krawędzi Dremelem.  Na zdjęciu wyżej widzicie sposób na wycinanie wzoru przy pomocy małej tarczy z piłą, ta tarcza znajduje się w standardowym wyposażeniu naszego Dremela. Przy cięciu tą tarczą musicie bardzo uważać na odpadające mikroskopijne kawałki ceramiki, przy cięciu potrzebne są okulary lub przyłbica. Na zdjęciach niżej widzicie obróbkę kolczyka wyciętego otwornicą. Taką wielkość kolczyka uzyskaliśmy używając otwornicy do glazury wielkości 30 mm. Delikatnie obramiam krawędzie naszego kolczyka i używam do tego dedykowanej końcówki do szkła, a na koniec wiertłem do szkła robię malutką dziurkę, aby ostatecznie wpiąć w nią zawieszkę do kolczyka. Praca z urządzeniem jest bardzo precyzyjna i chociaż wiercenie dziurki udało mi się już za pierwszym razem to obróbka krawędzi i ich szlifowanie zajęła już trochę czasu. 

Wielkość i kształt zrobionej biżuterii może być różna, na zdjęciach niżej zobaczycie też nieregularne kształty kolczyków. Zapięcia do naszej biżuterii też robimy różne, staraliśmy się nawet w krawędzi kolczyka wiertełkiem zrobić rowek, w który można włożyć drucik jubilerski i w ten sposób zrobić idealne miejsce do podpięcia bigla (końcówka kolczyka) jednak dobrze wyszło nam to tylko w jednym zestawie, na pewno mając więcej wprawy będzie szło nam jeszcze lepiej! 





A na zdjęciach poniżej znajdziecie efekty naszej pracy! Dajcie koniecznie znać co myślicie, a jeśli macie jakiś ciekawy pomysł, który można zrealizować tym narzędziem koniecznie napiszcie! My mamy w planach… grawerowanie butelek… Pozdrowienia! 









Tekst powstał przy współpracy firmy Dremel 

urządzenie, którego używaliśmy znajdziecie tutaj 

Komentarze

Prześlij komentarz